niedziela, 29 marca 2009

Terminator 2: Dzień Sądu

Terminator 2: Judgment Day

Gatunek: sci-fi

Czas trwania: 147 min

Dystrybucja w Polsce: Vision

Rok wydania: 1991


Hasta la vista, baby…


On powrócił! Prawie 10 lat po wydarzeniach z pierwszej części filmu w życiu Sary Connor a tym razem również w życiu Johna Connora pojawia się terminator. Tym razem Skynet wysłał w przeszłość swój najnowszy produkt, T-1000 – terminatora z ciekłej stali aby zlikwidował Johna, przyszłego przywódcę ruchu oporu. Tak jak poprzednio ruch oporu wysyła w przeszłość obrońcę. Tym razem tym obrońcą nie będzie człowiek lecz przeprogramowany terminator model T-800, taki sam, który próbował wcześniej dorwać Sarę…


Wydanie „Terminatora 2” na polskim ryku było wydarzeniem. Film ten został bowiem wydany 13 lat po swojej premierze kinowej czyli 26 lutego 2004 roku i tym samem zapoczątkował nową serię wydawniczą QDVD. Seria ta stanowiła ukłon w stronę bardziej wymagającego widza. Każdy wydany w ten serii film zawierał masą dodatków, lektora bądź napisy do wyboru oraz dźwięk w DTS. Z czasem filmy te jednak odarto z ekskluzywności o czym szerzej w dalszej części recenzji. Jeśli jednak ma się szczęście można jeszcze zdobyć to, które zostało tu przedstawione. Jest to wydanie dwupłytowe z całą masą dodatków, całość w stylowym srebrnym kartoniku z wytłoczonym na przedzie tytułem oraz podobizną terminatora.

Terminator 2 jest filmem legendą. Jest filmem, którym James Cameron udowodnił, że kontynuacja może być lepsza od części pierwszej. Jest póki co najbardziej znaną częścią sagi a o popularności może Świadczyć choćby mnogość wydań DVD dostępnych na całym świecie. Można wśród nich znaleźć wydania jedno, dwu i trzy płytowe, pudełka plastykowe, kartonowe, metalowe, niezliczone ilości dodatków oraz film w najlepszej możliwej jakości. Recenzowane wydanie nie odbiega zbytnio od światowego trendu. Na płycie otrzymujemy film w wersji reżyserskiej z formatem obrazu 2.35:1, który prezentuje się idealnie pomimo śladowej ilości ziarna. W filmie dominują szarości i czernie (tak jak w części 1).

Głębia jest bardzo dobra, kolory nasycone. Czego chcieć więcej? Dźwięk w tym wydaniu to również górna półka. Mamy do wyboru polskiego lektora w 5.1 wgranego w kanał centralny, oryginalny dźwięk 5.1 oraz DTS ES. Różnica pomiędzy zwykłym Dolby Digital a DTS jest w tym wydaniu znikoma. Obie prezentują się nadzwyczaj efektownie. W pełni można docenić sceny akcji, w których sprawne ucho może rozróżnić dziesiątki odgłosów. Rozmieszczenie w przestrzeni wzorcowe a bas pracuje aż miło. Co do wersji z lektorem to jej dynamizm jest równie dobry, sam głos lektora wgrany w kanał centralny nie przeszkadza ale i tak zdecydowanie polecam wersję oryginalną by w pełni cieszyć się tym jak Twój zestaw kina dostaje zadyszki.


Bonusy zawarte na płytach, to istna skarbnica wiedzy na temat "Terminatora 2".

Większość bonusów zostało zlokalizowanych na płycie nr 2. Na pierwszym dysko zamieszczono tylko komentarz twórców oraz ich sylwetki. Na drugiej płycie warto sięgnąć po materiał filmowy poświęcony powstawaniu filmu. Dowiemy się z niego naprawdę wiele ciekawych rzeczy. Zdradzać jakich nie będę, nie chce bowiem psuć Wam zabawy.

Po uruchomieniu płyty z nr 2 otrzymujemy 3 główne działy w dość ciekawie zrobionym menu stylizowanym na kwaterę Skynet’u:

I – Information Programs (feturetes)

II – Data Hub (Disc Supplements)

III – Visual Campaigns (Trailers)

Każdy z powyższych działów zawiera odnośniki do kolejnych podrozdziałów. Ogarnięcie całości i zrozumienie sposobu nawigacji na płycie jest dość karkołomnym zadaniem. Poniżej opis co znajduje się w kolejnych działach.

Information Programs

  1. The Making of T2 (30min) – dość typowy ale ciekawy film o produkcji. Nie podaje zbyt wielu detali, skupia się głównie na przyczynach powstanie T2, przygotowaniach do kręcenia, castingach, treningu aktorskim, makijażu Arniego oraz otrzymujemy garść informacji o przełomowych jak na tamte lata efektach specjalnych.
  2. T2: More Than Meets The Eye (22min) – Tutaj dowiemy się, które sceny poległy w trakcie montażu i dlaczego. Jako, że film otrzymujemy w pełnej wersji reżyserskiej znamy wszystkie te sceny z seansu. Pozostaje nam tylko słuchać dlaczego nie zostały one włączone do wersji kinowej.
  3. The Making of T23D – (23min) – Kolejne nowatorskie przedsięwzięcie Camerona, który po kilku latach powraca do tematu terminatora aby stworzyć widowisko łączące obraz trójwymiarowy z żywą akcją na scenie w jednym z parków tematycznych w Universal Studios. Widzimy jak Cameron kręci nowe sceny z udziałem aktorów znanych z części 2 oraz jak zaznajamia się z technologią 3D. Sam reżyser mówi, że w pewnym sensie dla niego ten film (?) lub jak kto woli widowisko jest trzecią częścią terminatora. Wiemy też gdzie reżyser poznał technologię 3D czego wynikiem były jego filmy dla kin IMAX oraz przygotowywany na grudzień 2009 „Awatar” kręcony w całości w tej technice.

Data Hub

  1. scenariusz do poczytania
  2. szkice koncepcyjne aby nacieszyć oko
  3. Video – kilkadziesiąt filmików o zróżnicowanej długości opowiadające o wszystkich etapach produkcji filmu.

Można również w inny sposób dostać się do tych filmów a mianowicie poprzez menu „Data Core”. Tutaj całość produkcji zostaje nam podana w formie slajdów przerywanych w/w filmikami. Męczące ale wartościowe.

Na minus tego wydania należy zaliczyć brak teledysku Guns’n Roses, który wg okładkowego opisu powinien się znajdować na płycie.


Polskie wydanie pomimo ogromu nagromadzonych dodatkowych informacji nie jest „tym najbardziej wypasionym” wydaniem ale ledwo dorównuje innym, niekiedy 3 lub więcej-płytowym wydaniom. Niestety obecnie wydanie to jest już praktycznie nieosiągalne poza allegro a i tam rzadko się pojawia. W sklepach zastąpiło je wydanie 1DVD gdzie jedynym dodatkiem jest komentarz a zwykła okładka jest strasznie uboga w porównaniu do srebrnej, tłoczonej z wydanie 2DVD. Oczywiście nasz dystrybutor nie byłby chyba prawdziwym patriotą gdyby nie dał swojego filmu jako dodatek do gazety. Więc możemy się również cieszyć edycją w kartonowej kopercie (taki legalny pirat).

Film legenda, który przyćmił część pierwszą oraz umocnił pozycję Arniego jako mega-gwiazdy. Pozycja obowiązkowa każdego kolekcjonera DVD.


Ocena

Film 10/10

Obraz 10/10

Dźwięk 10/10

Dodatki 10/10


Ogólnie 10/10 :)