Astérix aux jeux olympiques
Gatunek: komedia
Czas trwania: 112min
Dystrybucja w Polsce: SPI
Rok wydania: 2008
Ave ja!
Trzecia odsłona przygód dzielnych Galów. Tym razem twórcy sięgnęli po komiks, w którym Asterix i Obelix wybierają się na olimpiadę by tam dokopać rzymianom. Dzieje się dużo, nie koniecznie z sensem i nie zawsze tak śmiesznie jak byśmy tego oczekiwali. Na dokładkę mnóstwo gwiazd kina oraz sportu.
Film ukazał się w naszym kraju w wypasionej edycji dwupłytowej w stylowym digipacku. Pierwsza płyta zawiera film a na drugiej znajdziemy ponad 3 godziny materiałów dodatkowych.
Film możemy oglądać w wersji oryginalnej z polskimi napisami lub z polskim dubbingiem. Obie ścieżki są profesjonalnie przygotowane, wszystkie kanały pracują szczególnie w scenach akcji. Lekko drażnić może nierównomierność dźwięku, tzn. dialogi są za ciche w stosunku do muzyki i efektów i dotyczy się to zarówno ścieżki oryginalnej jak i polskiej. Na płycie mamy również dźwięk DTS dla bardziej wymagających dający większą dynamikę i głębię. Obraz 1.78:1 czyściutki i kolorowy niczym pocztówka. Brak widocznych zakłóceń obrazu.
Płyta druga to skarbnica wiedzy na temat powstawania filmu. Mamy aż 8 pozycji do wyboru:
- Zwiastun (w polskiej wersji)
- Telewizja imperium – jest to dodatek w formie kabaretu. Średnio śmieszne skecze związane pośrednio z samym filmem podane jako wywiady bądź występy przed kamerą w rzymskim studio telewizyjnym. Materiał z założenia miał być śmieszny. Najśmieszniejszym punktem to reklama nowej wersji niewolnika. Resztę można sobie darować.
- Galowie i Rzymianie – trwający przeszło pół godziny materiał o głównych bohaterach filmu oraz o grających ich aktorach.
- Reportaż z planu – najdłuższy dokument na płycie (1,5h) ukazujący wszystkie aspekty produkcji filmu od powstania i akceptacji scenariusza przez tworzenie scenografii, do pracy na planie ze statystami, aktorami i sportowcami.
- Wpadki – typowy zestaw wpadek aktorskich na planie
- Kostiumy – wszystko o powstawaniu, inspiracjach, materiałach i twórcach kostiumów do tego filmu
- Sportowe sławy – tutaj można zobaczyć kto ze sławnych sportowców załapał się do filmu.
Film reklamowany jako najdroższa europejska produkcja. Rozmach widać na ekranie. Takiej areny i wyścigu rydwanów nie powstydził by się Ben-Hur. Niestety w całym tym natłoku efektowności ginie gdzieś duch komedii. Poza Brurusem brak wyrazistej postaci, która pociągnęła by film tak jak Numernabis w części poprzedniej. Polskie wydanie przygotowane bardzo dobrze, cała góra dodatków i to tłumaczonych (napisy) oraz dobry dubbing.
Ocena
Film 6/10
Obraz 9/10
Dźwięk 8/10
Dodatki 9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz