sobota, 21 listopada 2009

Star Trek


Star Trek





Gatunek: sci-fi
Czas trwania: 122min
Dystrybucja w Polsce: Imperial-Cinepix
Rok wydania: 2009

The future begins.

Czy można w świeży i nowy sposób spojrzeć na temat rozpoczęty w 1966 roku , który ma za sobą 6 seriali (zaczynając od Original Series w 1966 roku a kończąc na Enterprise w 2005) i 10 filmów kinowych (zaczynając w 1979 a kończąc w 2002)? Okazuje się, że tak. Wystarczy tylko J.J. Abrams i jego zapał oraz zaufanie ze strony studia. Reżyser poradził sobie z tym, wydawało by się niemożliwym, zadaniem. Mało tego, stworzył najbardziej kasowy ze wszystkich filmów startrekowych i w dodatku najlepszy. No może gdzieś po piętach mu depcze „Zemsta Khana”.
Sama fabuła opowiada o początkach gwiezdnej wędrówki. Poznamy historię załogi Enterprise właściwie od narodzin… choć nie do końca. Na tym właśnie polega urok scenariusza. Zobaczymy początek, ale alternatywny początek. Wszystko za sprawą Spocka, który przypadkowo cofa się w czasie razem z klingonami pod dowództwem Nero co zaowocuje całkiem nową historią załogi oraz całego uniwersum.



Film trafia na DVD w postaci jedno oraz dwupłytowej. W obu przypadkach mamy pełną polską lokalizację chociaż mogą się znaleźć marudzący, że dodatki tylko z napisami… ale są!

Obraz w przypadku filmu jest anamorficzny o proporcjach 2,40:1. Jakości nie ma się co przyczepiać. Kosmiczne pojedynki dawno nie wyglądały tak efektownie. Ilość detali zachwycająca. Obraz nie jest kryształowo czysty ponieważ twórcy postanowili nie kręcić filmu kamerami cyfrowymi tylko zaufanymi analogowymi. Stąd drobne ziarno, czasem rozmazane krawędzie. Nie przeszkadza a wręcz nadaje charakteru całemu filmowi. Tworzy go mniej sterylnym, bardziej wiarygodnym.

Dźwięk to również klasa sama w sobie. Czysty, doskonale rozłożony na kanały. Dialogi są zrozumiałe nawet wśród natłoku efektów. Całość to niezapomniane wrażenia dla Ciebie i sąsiada ;) Ścieżkę z polskim lektorem otrzymujemy, co rzadkość, również w 5.1 z lektorem wgranym w przyciszony kanał centralny.

Dodatki zostały rozłożone na obie płyty więc nawet kupując wydanie jednopłytowe możemy coś z extrasów zobaczyć.
Dysk 1 zawiera:
- wspólny komentarz reżysera, scenarzystów i producentów. Jest bardzo wciągający. Panowie nie przynudzają, gadają dużo i rzeczowo. Jedynym minusem jest brak tłumaczenia. Dla pomocy można sobie załączyć angielskie napisy.
- A New Vision (18min) – Dokument, z którego dwoimy się nieco o tworzeniu szybszej, nowszej wersji Star Treka. Jak sami twórcy to nazywają jest to jak zrobienie z klasyki rock’n rolla, jak z łodzi podwodnej, samolotu. Dużo czasu poświęca się na zagadnienie realizmu. Autorzy nie popełnili błędu Lucasa i stosowali prawdziwe plenery, rekwizyty i scenografie gdzie tylko się dało. W ciągu tego dokumentu (oraz później na płycie nr 2) zostajemy zarażeni entuzjazmem J.J. Abramsa. Entuzjazm i zabawa swoją pracą przenosi się na ekipę co tworzy bardzo dobrą atmosferę na planie.
- Gag Reel (6min) – czyli nieudane ścinki będące głównie wynikiem wspomnianej wcześniej zabawy na planie. Całość fajnie zmontowana z czołówką stylizowaną na tą z Original Series.



Dysk 2 zawiera:
- Deleted Scenes (sceny usunięte i alternatywne)
> Spock Birth (jak w temacie)
> Klingons take over Navada (pojmanie Nero przez klingonów)
> young Kirk, Jonny and Uncle Frank (dowiemy się skąd młody Kirk wziął auto)
> Amanda and Sarek argue after Spock fight ( jak w temacie)
> Prison interrogation and breakout (chyba najciekawsza usunięta scena będąca kontynuacją pojmania Nero. Zobaczymy klingonów wg. J.J. Abramsa i dowiemy się co robił Nero przez 20 lat oczekiwania na Spocka)
> Sarek gets Amanda ( nawoływanie na Volkanie)
> Dorm Room and Kobayashi Maru – Original version ( dobrze, że w filmie znajduje się scena z niedomówieniami a nie ta. Scena wiele by straciła)
>Kirk apologies to Greek Girl (kontynuacja poprzedniej sceny)
>Sarek sees Spock (jak w temacie)
Wszystkie sceny można oglądać z opcjonalnym komentarzem.

- To Boldly Go (16min) – Dokument zajmuje się tworzeniem scenariusza, czyli jak zrobić film dla wszystkich, dla trekkie i dla nie mającego styczności z uniwersum oglądacza. Dowiemy się jak stworzono pomysł na prequel i jak wszystko było uzależnione od zgody na występ Leonarda Nimoya.
- Casting (28min) – Wszystko o obsadzie filmu. Dużo o spotkaniach Spock-Spock. Krótkie charakterystyki wszystkich bohaterów i aktorów oraz porównania ze starymi serialowymi postaciami. Miód.
- Aliens (16min) – Opisy tworzenia obcych ras występujących w filmie. Często są to postacie w tak dalekim tle, że trzeba się nieźle natrudzić, żeby w ogóle je dostrzec a czasem postacie występujące na pierwszym planie (jak gość z baru). Potem dowiemy się o głównych rasach z filmu czyli volkanach i romulanach. W trakcie tworzenia charakteryzacji volkańskiej niezastąpiona okazała się wiedza i doświadczenie Nimoya. Swoje 5 minut na koniec dokumentu dostaje potwór goniący Kirka na lodowej planecie.
- Score (6min) – krótko o tworzeniu muzyki, inspiracjach przedstawione przez kompozytora.
Na koniec możemy przeczytać obszerną listę osób zaangażowanych w ten projekt.
Lista dodatków jest spora ale nie imponująca. Więcej materiałów specjalnych zostało zawartych na wydaniu Blu-ray.



Podsumowując, dobry film w dobrym wydaniu. W wersji 2DVD otrzymujemy metalbox ze świetną okładką. Małe bolączki to brak tłumaczenia komentarza i fakt, że Blu-ray ma więcej dodatków niż Twoja wypasiona edycja w metalu. Pozostaje jedynie czekać na koleją odsłonę przygód załogi Enterprise, które na pewno nastąpią.

Ps. Jeśli zamierzasz kupić tą wersję to radziłbym się pospieszyć. Może się okazać, że tak jak poprzednie filmy Star Trek wydane w specjalnych wersjach ten też będzie limitowany i będziesz się musiał zadowolić wersją jednopłytową lub szukać na allegro w kosmicznych cenach...

Live long and prosper.


Ocena Film 10/10
Obraz 10/10
Dźwięk 10/10
Dodatki 8/10
Ogólnie 9,5/10